Dlaczego wolę kupować kosmetyki przez internet?

Dzisiaj chciałabym podzielić się  z Wami moją opinią na temat zakupów kosmetycznych. 

Jako, że interesuję się różnymi nowościami kosmetycznymi,kosmetycznym jak i makijażami chciałabym podać Wam powody dla których wolę kupować kosmetyki przez internet.

Uważam, że sklepy stacjonarne dodają sobie ceny, spotykałam się też z brakiem pomocy ze strony ekspedientek w perfumeriach czy drogeriach jak i brakiem ich wiedzy na temat. Niestety jak widzę zachowanie niektórych konsumentek to mam wrażenie że one same nie wiedzą co tam robią. Niejednokrotnie spotkałam się z brakiem pomocy, czy nawet sama musiałam się nie raz upominać aby łaskawie "Pani" do mnie podeszła i  w czymś mi pomogła, podczas gdy ona wolała rozmawiać z koleżanką i sobie plotkować czy żartować. Niestety są Panie w perfumeriach, które nawet nie potrafią dobrać właściwie podkładu, a oświetlenie w tych pomieszczeniach nie jest światłem dziennym przez co kolory wyglądają inaczej i gdy użyje się tego samego produktu w domu wygląda zupełnie inaczej. 

Wolę kupować kosmetyki przez internet, ponieważ :

1. Kosmetyki są o wiele tańsze. Różnica cenowa sięga nawet do  kilkudziesięciu złoty, a produkty są również oryginalne. Jestem zdania, że nie warto przepłacać, gdy możemy kupić coś taniej. Prawdziwe ceny kosmetyków są tak niskie, że aż ceny są śmiesznie tanie w internetowych drogeriach.

2. Myślę, że w internecie jest większy wybór kosmetyków jak i większy asortyment. Możemy przejrzeć wszystkie produkty i jest zazwyczaj pełny asortyment, natomiast w drogeriach nie zawsze są wszystkie produkty nie wspomnę o testerach, gdzie jest ich tylko kilka.

3. Nienawidzę chodzić na zakupy "kosmetyczne" jest to dla mnie nieprzyjemne zwłaszcza gdy są promocje i cała masa kobiet wykupuje po kilka rzeczy naraz, choćby hurtowo. Pomijam już fakt stania w kolejkach czy braku zainteresowania klientem ze strony konsumentek. Gdy z zamawiam przez internet  na spokojnie przejrzeć opinie i ocen danego produktu. Nienawidzę również zachowania ochroniarzy w perfumeriach, gdzie każdy jest oceniany z góry i gdy coś ogląda dłużej, uważany za złodzieja i wiecznie obserwowany. 

Myślę, że to tyle informacji  z  jakimi chciałabym się z wami podzielić i być może przekonam kogoś do zaoszczędzenia na kosmetykach jak i na nerwach! ;)